Po dłuzszej ciszy bedacej wyrazem szacunku dla tych wszystkich ludzi, którzy zginęli oraz ich bliskich i ich rodzin postanowiłam że zamieszczę coś na blogu bo zrobiło sie tu smutno, pusto i przygnębiająco a niestety życie biegnie dalej i trzeba iśc do przodu (mam nadzieje że mnie nikt opacznie nie zrozumie, cały czas bardzo mi przykro z powdu tragedii jaka nas spotkała, wrecz mam nadzieje że ktoś mnie obudzi i powie że się to nie zdarzyło ).
Dobra , pofilozofowałam sobie , wiec mogę przedstawić wam scrapka, którego zmajstrowałam jakiś czas temu ale nie zdarzyłam pokazać no bo wiadomo ......
Nie wiem czy się udało, ale miałam juz kilka podejść do tego papieru, który bardzo mi sie podoba ale nie wiedziałam jak go ujarzmić. Mam nadzieję że się udało, mój manager zatwierdził i dopuścił do publikacji (fenks Dora ) wiec oto jest .
No własciwie to scrapek jakos specjalnie wesoły nie jest więc mam nadzieje że nikt nie bedzie miał do mnie pretensji, że przerwałam ciszę. A papier bazowy to Pink Paisle Adorable ze scrapcomu oraz papier pakowy, różowy karton, tasiemka różowa z Kitu macowego z ajlowscrap tasiemka z różowym przesyciem z magdowapeel i juta, guziki oraz papier w który oprawiona była stara książka z domowych zapasów.
5 comments:
piękna ta ekologia w Twoim wydaniu :)
manager potwierdza ze zatwierdzil oraz utrzymuje ze scrapek pierwsza ekologiczna klasa, bo jak juz wspomnialam nie pomyslalabym ze ten papier mozna ujarzmic:)
poradziłaś sobie mistrzowsko w oswojeniu tego papieru :)
świetna praca :)
piękny LO wyszedł z tego
świetny! bardzo podoba mi się połączenie różu z tym jasnym brązem :)
Post a Comment