Sunday, March 21, 2010

Parówy

Wczoraj zaprosiłam Dorę do kina na randkę.Film nazywał się Nostalgia Anioła czy jakos tak. Film fajny, troche dowcipny, troche straszny, były momenty że łezka kręciła mi sie w oku, ogólnie można o nim powiedzieć że ładny. Nie żałuje, wyszedł z tego fajny wieczór w miłym towarzystwie. Ale z tego wieczoru zapamietałam lepiej coś innego niż treść filmu, a nawet tytuł nie wiem czy był taki jak napisałam. Mianowicie była to pewna reklama, po obejrzeniu której siedziałyśmy z Dora na mega niewygodnych krzesłach w osłupieniu i zbierałyśmy szczęki z podłogi ( bo nam opadły).

Czek it ałt!




A poza tym to na dzisiejszą prośbe Dory, która brzmiała tak : " dawaj nowe skrapki na bloga! "
Daje nowego scrapka. LOsik wg mapki z Piatkowych Inspiracji "5 - 11.03"












Baedzo ważne informacje dot. scrapka - fantastyczny papier Anny- Marii Lavender Emotions, różowy karton, piórka, tasiemki, materiał, guziole (słowem KIT MARCOWY ) z ajlowscrap oraz dużo różowej nici i insekty, bawełniana koronka w kolorze ecru - brudno biały jak to MPM mówi.


2 comments:

Dorota said...

Zapomniałas dodać, że w kinie było aż 14 osob :D A reklama wymiata...Co do skrapka, to słusznie, że się domagałam, bo było czego. Jest pozytywny, optymistyczny, wiosenny i ogólnie kojarzy mi się ze słowem breathe:) Rozwijasz się moja droga :)

olennka said...

Fenks Dorcia, a Grzes powiedział że ta reklama w tv juz leci a ja nie ogladam to nie wiem, i że już wszyscy ja znają ;( ale i tak jest zaje