Dzis krótko bo na aerobik sie wybieram zaraz, bo MPM mówi że kiecka ślubna to chyba w rozmiarze XXL bedzie musiala być ( on mysli że to jest smieszne ) .
LOsik w kolorach z tego tygodnia z Color roomu wyznaniowo-wyzwaniowy.Jest to lifcik tej pracy . Sorki za jakość zdjęcia ale przez ten deszcz bardzo pochmurnie jest i nie ma światła ( chlip, chlip)
A no i jest jeszcze majówkowa zabawa......
całusy śle i ide sie pocić:DDD
3 comments:
scrap I LOWE, MPM-a kopnij w tyłek i niech się nie wymądrza tylko posprząta lepiej a zaproszenia masz takie urocze i wesołe że aż mi się "gemba" śmieje :) :*
kochana jesteś, a MPMowi do dupy nakopie, a co ? przyzwolenie juz jest :)
super scrap :D
Post a Comment